2014-01-11
Podróż Borneo cz. 2 - Sabah
Opisywane miejsca:
(16298 km)
Typ: Album z opisami
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
...wrócę do podróży jak tylko Kolumber pozwoli na otwieranie poszczególnych zdjęć!...
-
Bajka
-
dawno mnie tu nie bylo, a ty Marku, jak widze skaczesz z jednej podrozy na druga, nie mozna wprost za Toba nadazyc ;) Jestem pod wrazeniem tak pieknej podrozy, zdjecia super, powiedz mi tylko jak z pogoda w tym czasie, czy bardzo trzeba zmoknac aby zobaczyc ta przepiekna raflezje ?
-
...ale warto było-po prostu nie mogłem się oprzeć-to nie było poświęcenie ,to była przyjemność..
-
Dzieki za Twoje odwiedziny i tyle poswiecenia. Dwie czesci za jednym zamachem, to nie lada wyczyn...
-
Uffffff!Jestem pełny-tyle wrażeń-Borneo 1 i 2.Oprócz błękitnego nieba nic mi.........
-
Marku chętnie wróciłem na drugą część tej wspaniałej wyprawy.Super przyroda którą pięknie nam pokazałeś.
-
Marku, rewelacyjna podróż. Bardzo zazdroszczę Ci tej wycieczki do dżungli i spotkania z orangutanami. Pozdrawiam.
-
Piękne podróż!:) Wrócę tu jeszcze dokończyć:)Pozdrawiam!
-
Za oknem mgła, jakaś mżawka i nie wiadomo jaka pora roku, a ja przeniosłam się w piękny i bardzo odległy dla mnie świat rajskiej fauny i flory - Dziękuję Marku za dużą dawkę przyjemności :))
-
Dokladnie, znasz sam najlepiej to uczucie. A tego stworka nie stawiam tak wysoko, bo byl za szyba :-)
-
Znam to uczucie :-) Podobne przezylem ostatnio w Afryce gdy spotkalem sie oko w oko z lampartami i z dzikimi psami afrykanskimi - to wlasnie byly te nieprzewidziane spotkania.
Zapomnialem jeszcze dodac, ze ten stworek z wielkimi oczami, to tez musialo byc cos niesamowitego, bo ja nigdy czegos takiego nie widzialem... Juz nawet nie wiem na ktorym miejscu go postawic :-)) -
Tomku, serdecznie dziekuje Ci, ze tak wnikliwie poogladales moje zdjecia z Borneo. W Twoim komentarzu miales zapewnie na mysli Sabah :-) Zgadzam sie calkowicie z Twoim rankingiem, moze ewentualnie zamienilbym miejscami raflezje i nosacze, ale ogolnie tez tak samo to widze. Pierwsze trzy punkty to przezycia calkiem dzikiej natury, kiedy to zupelnie nie wiadomo wczesniej, co i gdzie sie zobaczy. Orangutany sa niewatpliwie tez bardzo interesujacym przezyciem, ale to raczej pewne, ze sie je ujzy, w przeciwienstwie do pozostalych trzech. A slonie byly dls mnie calkowita niespodzianka (bylo ich kilka), a gdy po ok. godzinnym poszukiwaniu wzdluz rzeki odnalezlismy je, czulem sie, jak w siodmym niebie.
-
Sarawak jest o wiele mniejszy od Kalimantanu, ale jak widac i tak wystarczy aby przezyc cos bajkowego i niepowtarzalnego. Za najbardziej wartosciowe, w kontekscie moich wlasnych doswiadczen z Borneo, uznalbym Twoje unikalne zdjecia slonia z Borneo! Na drugim miejscu stawiam nosacze, nr 3 to kwitnaca raflezja, a orangutany, choc to niewatpliwy gwozdz programu znalazly sie do piero na IV miejscu - nie do wiary :-) Mam tu tylko na mysli czynnik unikalnosci, bo artystycznie i technicznie Twoje zdjecia wyskakuja poza skale. Twoja wyprawa byla niezwykle owocna i zdjecia to pokazuja :-)
-
Dobrnełam do końca, super podróż, piękne zdjęcia. Czekam na kolejną relację, wiesz skąd....
-
Marku jest moc z Toba :)
-
Piękne zdjęcia z opisami. Ja podziwiam Twoją wyprawę wczesnym porankiem niedzielnym.
Pozdrawiam Tadek -
Jak zwykle (to nie zarzut), przepiękne fotografie :). Milo spędziłam wieczór podziwiając tę galerię
-
Obejrzałem z przyjemnością, jak zawsze. Jak dla mnie nie musisz rozszyfrowywać nazwy każdego robalka i krzaczka :)
-
Marku, kolejna super podróż i zdjęcia oczywiście też.
-
Marek!!!!
Dotarłam do końca i jestem wykończona!!!-))))
Targi rybne uwielbiam....owoce morza,przepadam za nimi i ostrygi mogłabybym jeść cały dzien....
Wiem,że nie ma wiele opisów,co jest na zdjęciach...nie wiem...?
Ale nie dam Ci spokoju!
Piekna podróż!!!!
Pozdrawiam-))) -
no i specjalnie dla Ciebie troche ryb :-)
-
zostawilem kilka zdjec dla Ciebie bez podpisow ;-))
Moze pomozesz mi poszukac, co to... -
No Marek!
To teraz sobie pooglądam!
Mam nadzieję,że są podpisy-)